- Kategorie:
Wiatr morderca był bez serca...
Sobota, 22 czerwca 2013 | dodano: 22.06.2013
Kolejny maraton zaliczony. Dziś Świdwin po raz pierwszy. Niestety wiatr dzis rozdawał karty, było ciepło, słonecznie i bardzo wietrznie. Oczywiście nie przeszkodziło to niektórym na wykręcenie średniej na poziomie 38k/h. Ale to inna liga :).Dziś prawie całą droge jechałem z Ewą, chociaż miałem zamaiar razem z nią minąć linie mety-nie udało się. Niestety na jednym z podjazdów zgubiłem Ewę, a potem okazało się, że ze względu na niedokładnie oznakowaną trasę skróciłem sobie droge o 11 km :(. No cóż, to dopiero drugi taki maraton i orgaznizatorzy za pewne nie spodziewali się gości z całego województwa i organizacja trochę kulała. Ale nie było tak, źle i pewnie wyciągną wnioski na przyszłość. Nie tylko ja miałem problemy ze znalezieniem drogi. W skali 1-10, daje 7. Uważam ,że było super, bo ludzie na rowerach są super.
/2169401
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
/2169401
Rower:Kross level a2
Dane wycieczki:
74.00 km (0.00 km teren), czas: 03:13 h, avg:23.01 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Komentuj