- Kategorie:
Pierwsza setka na szosie
Sobota, 15 czerwca 2013 | dodano: 15.06.2013
I stało się. Wczoraj pożyczylem od kolegi z pracy rower szosowy z zamiarem przejechania klkudziesięciu kilometrów i sprawdzeniu czy bęzie mi sie podobać ten rodzaj jazdy na rowerze. No i wnioski- podobało sie jak cholera. Mój następny zakup to bedzie rower na szosę. Dla kogoś kto jeszcze nie próbował, szczerze polecam. Wrzucam pierwszy etap trasy do Nowego Warpna, kiedy było jeszcze całkowicie słonecznie i bez wiatru. W drodze powrotnej, przez Trzebież i Police prędkość średnia już spadła, bo i warunki nie te same. Mimo wszystko było REWELACYJNIE.A tak przy okazji postanowiłem sprawdzić postępy w budowie drogi z Zalesia do Nowego Warpna. Oj długo nie będzie jeszcze oddana do użytkowania, po drodze mijałem 3 lub 4 ekipy budowlane. Wszyscy albo spali pod drzewami albo w samochodzach albo w koparkach. Od razu przypomniało mi się powiedzenie z minionej epoki " czy sie stoi czy się leży..."
/2169401
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
/2169401
Rower:Kross level a2
Dane wycieczki:
103.00 km (0.00 km teren), czas: 04:15 h, avg:24.24 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Witaj w klubie...szosa to inna bajka...ale trekking i wycieczki też lubię...
jewti - 16:37 sobota, 15 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj